Beskid Sądecki, Łącko i chata na skraju bukowego lasu. Czytaj dalej.
Mieszkając za granicą słyszałem wiele nowych dla mnie lokalnych wyrazów, jednym z których był „nyuck”, oznaczający osobnika skrajnie niegodziwego, buca spod ciemnej gwiazdy, który będąc twoim sąsiadem podpali ci dom, a potem będzie udawał, że zadzwonił po straż pożarną. Czytaj dalej.
Uwielbiam się dobrze wyspać! Poza tym wytchnienie daje mi przede wszystkim natura, miasto potrafi być męczące. Czytaj dalej.
Święta coraz bliżej, dlatego dziś pierwsza tura moich wybrańców pod choinkę. Parę polskich marek, które odkryłam całkiem niedawno. Czytaj dalej.
W tym sezonie kolejny raz patronujemy Targom Rzeczy Ładnych. Czytaj dalej.
Ten co głód wzmożył, a zieleń deszczem nasycił. I choć wiecznie zajęty, na parę jesiennych dni stał się dostępny. Londyn. Czytaj dalej.