Autor: Radek Kocjan
Statystycznie rzecz ujmując, wiosna to najsmutniejsza pora roku – kiedy naukowcy próbują sobie to jakoś wytłumaczyć, chciałem tylko powiedzieć, że nie jestem tym faktem zdziwiony, bo wiosna jest czymś w rodzaju poniedziałku pór roku.
Pomimo zwariowanego wiatru, deszczu i śniegu, czuję, że idzie wiosna, bo drzewa w mojej okolicy zaczęły zielenieć przygotowując się na przylot ptaków, które słyszę co jakiś czas (ale jeszcze żadnego nie widziałem, co może oznaczać tylko jedno: przyleciały do połowy). Zniechęcenie i nostalgia nie są przypadłościami łatwymi do pokonania, ale do prawdziwego przylotu ptaków przynajmniej możemy spróbować je zagłuszyć wesołymi piosenkami (w tym tygodniu: rap, art rap, radosne zawodzenie transcendujące klasyfikację gatunkową i utwory, do których mógłbym utworzyć jednocześnie wesoły i melancholijny układ choreograficzny).
Chcecie zobaczyć, o czym jeszcze pisze Radek? Wpadajcie na Czajnik vs Toster.