Fannie Flag: Powrót do Whistle Stop

Pamiętacie książkę „Smażone zielone pomidory” Fannie Flagg? Ja uwielbiałam ją tak samo jak jej ekranizację. 11 sierpnia do księgarń trafiła kontynuacja tej powieści: „Powrót do Whistle Stop”. Dziś na Hygge możecie przeczytać kawałek!

W tej akcji oprócz Hygge biorą udział cztery dziewczyny: Agnieszka z Książka od kuchni, Małgosia z La reine margot,  Monika z Prowincjonalna nauczycielka, Monika z Nie samą pracą.

Miłego czytania!

 


 

Bratnia dusza

BIRMINGHAM, ALABAMA

 

Evelyn Couch i jej mąż Ed byli, jak to się mówi, nieźle ustawieni. Mieli piękny dom, cztery drogie auta i ogromnego, luksusowego kampera. W 2011 roku po śmierci Eda Evelyn sprzedała swój salon samochodowy i przeszła na emeryturę. Teraz wypełniała czas grą w brydża i prowadzeniem dokumentacji inwestycji, jakich dokonała przez lata, ale przeważnie się nudziła.

Tego ranka, kiedy siedziała przy stole śniadaniowym, piła kawę i oglądała lokalne wiadomości, na dole ekranu zaczął się przesuwać pasek z ogłoszeniem o zaginionej osobie.

„Zaginiony osiemdziesięcioczteroletni pan James Buddy Threadgoode był ostatnio widziany w Atlancie, skąd miał się udać do Birmingham. Jest białym mężczyzną o wzroście metr osiemdziesiąt, niebieskich oczach i siwych włosach, może nie mieć lewej ręki. Ostatnio był ubrany w wełnianą kraciastą marynarkę”.

Nazwisko przykuło uwagę Evelyn, a kiedy przeczytała opis, już była pewna, że to on. Ilu na świecie może być jednorękich mężczyzn po osiemdziesiątce o nazwisku Threadgoode? To po prostu musiał być Buddy, syn Ruth i Idgie. Ten, o którym tyle się nasłuchała od swojej przyjaciółki Ninny Threadgoode.

Nagle bardzo się ożywiła. Zadzwoniła do swojego znajomego Harry’ego, który pracował w dziale informacyjnym lokalnej stacji telewizyjnej, spytała o zaginionego mężczyznę i dowiedziała się, że jeszcze go nie odnaleziono. Na koniec poprosiła Harry’ego, żeby się do niej odezwał, jeżeli go znajdą. Ufała, że wszystko skończy się dobrze. Bardzo by chciała w jakiś sposób się z nim skontaktować.

Nigdy nie spotkała Buda, ale miała wrażenie, że znają się od dawna. Ninny Threadgoode tyle jej opowiedziała o Whistle Stop i o kawiarni! Evelyn pamiętała, że Buddy ożenił się ze swoją ukochaną z dzieciństwa i mają córkę. Wiedziała też, że się przeprowadzili, ale nie miała pojęcia dokąd. Gdyby jednak zdołała go odnaleźć, dałaby mu coś, co od dawna chciała mu przekazać — coś, co z pewnością zachwyciłoby jego córkę. Przechowywała to od wielu lat. Przed śmiercią Ninny podarowała Evelyn pudełko po butach pełne starych menu i przepisów, zdjęć kawiarni, a także mnóstwa fotografii Idgie, Ruth i Buddy’ego juniora. Evelyn uważała, że te skarby koniecznie powinny wrócić do rodziny Threadgoode.

Harry, znajomy z telewizji, zadzwonił do niej koło drugiej i powiedział, że pan Threadgoode odnalazł się cały i zdrowy i obecnie przebywa pod obserwacją w szpitalu UAB. Uradowana Evelyn natychmiast tam zadzwoniła. Telefon odebrała Terry, która nadal była na dyżurze.

— Oddział obserwacyjny, mówi Terry.

— Dzień dobry. Nazywam się Evelyn Couch. Czy mogłaby mi pani udzielić informacji na temat Buda Threadgoode?

— Ta Evelyn Couch z reklam cadillaca?

— Tak.

— O rany. Kiedyś bardzo często widywałam panią w telewizji. Co słychać?

— Wszystko w porządku. Słuchaj, kochana, nie chcę mu zawracać głowy, ale muszę skontaktować się z jego córką i…

— Spóźniła się pani. Przed chwilą wyszła.

— Jest w Birmingham?

— Tak. Dzisiaj przyleciała. Mam jej nazwisko i telefon.

Podać pani?

— Bardzo dziękuję, Terry, byłabym zobowiązana.

— Och, proszę bardzo. Ale z tego, co wiem, to planowała uciąć sobie drzemkę, więc proszę zadzwonić do niej nieco później.

— Dziękuję, tak zrobię.

 

Fragment powieści Powrót do Whistle Stop Fannie Flagg. Przeł. Ilona Możdżyńska. Wydawnictwo Literackie.