Kolaż No. 16

Tekst: Ola Koperda / Zdjęcia: materiały producentów

 

NATURATIV

Marka stworzona przez Magdę Hajduk, która na przygotowania do jej rynkowego debiutu poświęciła dobrych parę lat. Jej celem było dorównanie jakością najlepszym markom zagranicznym i tworzenie produktów, w których połączy to, co najlepsze z natury, z innowacją. 2 kosmetyki, które stosuję, to Ekoampułka anti-agingEkoampułka pod oczy. Pierwszy produkt to serum do twarzy i szyi z elastanem i likopenem z pomidora może być stosowane pod krem lub samodzielnie. Nawilża, ujędrnia, zmniejsza pory i zaczerwienienia. Drugi dzięki kwasowi hialuronowemu i kofeinie zmniejsza cienie pod oczami i wygładza zmarszczki. Oba są dość gęste i kremowe, mimo to szybko się wchłaniają. Ładnie pachną, mają też wygodne w użyciu pipetki.

ONDO

To ręcznie robione mydła, choć nie tylko, bo ostatnio również świece sojowe. Markę tworzą Judyta i Dominik, którzy twierdzą, że wszystko można zrobić samemu i że kąpiele nie muszą być nudne: “Ondo oznacza falę, która przywodzi nam na myśl ocean, czystą naturę, spokój i równowagę”. Podstawę mydeł tworzą: nawilżające masło shea, oleje z awokado i jojoba, bogate w minerały glinki i sole oraz olejki eteryczne. Obecnie do wyboru jest 8 rodzajów mydeł. M.in. owsiane mydło do twarzy lub silnie peelingujące mydło do ciała z solą himalajską.

 

 

 

 

ANNABELLE MINERALS

Annabelle nie jest nową marką, ale ja nigdy wcześniej nie miałam z nią styczności. Po zmianie kosmetyków do pielęgnacji na te naturalne przyszedł czas na makijaż. Annabelle Minerals stworzyła prawniczka, to naturalne i hipoalergiczne kosmetyki mineralne: podkłady, pudry, korektory, róże i cienie do powiek. Wszystko to w sypkiej formie, do której trzeba się przyzwyczaić. Do ich nakładania w Annabelle znajdziecie pędzle z syntetycznego włosia. M.in. malutki pędzelek baby kabuki, który jest idealny do torebki. Na każdy produkt składa się zaledwie parę komponentów zazwyczaj są to: mika, tlenek cynku, dwutlenek tytanu i tlenki żelaza odpowiadające za kolor. Nie ma w nich silikonów ani substancji zapachowych. Cienie do powiek występują m.in. w wielu odcieniach nude, każdy z nich ma w składzie glinkę kosmetyczną, która optycznie wygładza skórę. Można używać ich na sucho i na mokro. Mój ulubieniec to kolor White Coffee! Kosmetyki nie są testowane na zwierzętach.