Książka: Co znaczy być kobietą

Tove Ditlevsen, Trylogia kopenhaska, tłum. Iwona Zimnicka, Wydawnictwo Czarne 2021

 

Tove Ditlevsen urodziła się w 1917 roku w Kopenhadze. Dzieciństwo i nastoletnie życie spędziła w ubogiej dzielnicy miasta, bo pochodziła z robotniczej rodziny. Od dziecka wykazywała zdolności pisarskie, od dziecka też czuła, że chce wyjść poza ramy społeczeństwa, w którym dorasta, i wyrwać się z biedy.

Trylogia kopenhaska to szczery do bólu, ostry i bezlitosny obraz samej autorki – od dzieciństwa przez młodość po wejście w dorosłość, czyli małżeństwo, dzieci i karierę literacką.

Dietlevsen nie oszczędza siebie i swojej rodziny. Nie próbuje wybielić ani matki, którą przerosło rodzicielstwo, ani ojca – wiecznie bezrobotnego socjalisty. Przede wszystkim jest jednak bardzo krytyczna wobec siebie i własnego życia. Z rozbrajającą szczerością relacjonuje swoje miłosne wybory, niestałość uczuć, zdrady, a nawet uzależnienie od opiatów.

Dostajemy do rąk realistyczny portret kobiety, która w ramach ucieczki od biedy i braku perspektyw podejmuje odważne decyzje i nie boi się sięgać po drastyczne środki. Widzimy Tove zakochaną, szczęśliwą i robiącą karierę literacką, ale także coraz mocniej uzależnioną od leków, zaniedbującą rodzinę i dążącą do autodestrukcji.

Trylogia kopenhaska to przejmujący obraz kobiety, która nieustannie balansuje na krawędzi, aby osiągnąć sukces i spełnienie. Awansując społecznie i osiągając sukces, coraz bardziej popada w uzależnienie i szaleństwo. W jej życiu smutek nieustannie miesza się z radością, a sukcesy zawodowe – z porażkami w życiu uczuciowym i rodzinnym.

Ditlevsen buduje bezkompromisowy wizerunek pisarki, kobiety, emancypantki. I choć jej dzieciństwo i młodość przypadają na okres dwudziestolecia międzywojennego, trudno nie odnaleźć w powieści problemów, z którymi mierzą się współczesne kobiety – dyskryminacji, niechcianych ciąż, miłosnych zawodów, molestowania i nierównych płac.

Poruszająca i ostra jak brzytwa książka.