Anne Enright, Strzyżyk woleoczko, tłum. Kaja Gucio, Piotr Siemion, Wydawnictwo Filtry, Warszawa 2024
Trzy pokolenia kobiet – babka, matka i córka noszą w sobie piętno rodzinnej traumy i dysfunkcji, której źródłem jest jeden mężczyzna – Philip McDaragh, wybitny poeta, równocześnie będący fatalnym mężem i ojcem. Kochał, zdradzał, siał spustoszenie w sercach bliskich mu kobiet, dla sztuki porzucając żonę i córkę.
Anne Enright, nagradzana irlandzka pisarka i eseistka, zbiera w nowej powieści polifoniczne głosy trzech pokoleń. Jest córka poety – Carmel, która wraca wspomnieniami z jednej strony do początków samotnego macierzyństwa, ale też do dzieciństwa z matką, nieobecnym ojcem i siostrą, z którą – delikatnie mówiąc – nie miały dobrych relacji. Jest babka Terry. Jest też Nell, córka Carmel i wnuczka Phila, której nie było dane poznać dziadka, młoda dziewczyna, która uciekając z domu rodzinnego, próbuje wieść dorosłe życie z dala od matki i babki, szukając własnej drogi i literackiego spełnienia. Więź tych trzech kobiet stanowi oś całej powieści, która jest zarówno historią rodzinnych poplątanych więzów, jak i opowieścią o literaturze.
Na odrębną uwagę zasługują tutaj także fragmenty irlandzkiej poezji przetłumaczone przez Piotra Siemiona. Powieść, w której tak ważna jest literatura, nie może się bez nich obejść. Pokazuje bowiem, jaka siła drzemie w słowach, jak dzięki nim można wyrażać uczucia – ból, miłość, zdradę, cierpienie.
Powieść Enright, mająca rwaną, swobodną strukturę w doskonały sposób ukazuje zawiłość relacji międzyludzkich, rodzinnych więzi i brzemienia, które ciąży na nas przez pokolenia. Jeśli dodamy do tego mocne zakorzenienie w irlandzkich realiach oraz czar poezji, otrzymamy wspaniałą mieszankę smutku, czułości i miłości, zamkniętą w tej pięknej prozie.