Książka: Dziennik upadku

Czym jest pamięć?

Ocalały z Holokaustu dziadek narratora przybywa do Brazylii, by rozpocząć nowe życie. Wojenna trauma nie pozwala mu jednak normalnie funkcjonować. Próbując zracjonalizować ból, zapisuje w dziennikach, „jaki powinien być świat. Nie ocala go to jednak przed ostatecznym, a swoje traumy i ich konsekwencje przekazuje w spadku synowi i wnukowi. Ten ostatni czuje, że wszystko, co się dzieje w jego rodzinie, ma związek z jednym słowem – Auschwitz. Wnukowi, który „przez całe dzieciństwo słuchał o antysemityzmie […] i całej tej spirali nienawiści, poholokaustowa trauma wydaje się niezrozumiała i dziwaczna. Chce żyć po swojemu i w końcu wykrzykuje ojcu prosto w twarz, że „w dupie ma ten cały Holokaust.

Holokaust nie jest jednak czymś, o czym można tak po prostu zapomnieć. Trzy pokolenia po kolei mierzą się z traumą. Z piętnem Żyda, innego, ocaleńca. Każdy z bohaterów nosi w sobie ranę, która nie może się zabliźnić. Ocalały z Holokaustu dziadek, syn mierzący się z przedwczesną śmiercią ojca, wreszcie wnuk, który początkowo nie chce zrozumieć.

Opowiadając tę historię, narrator zadaje sobie i czytelnikowi pytanie o to, czym jest pamięć. Próbuje pojąć, w jaki sposób doświadczenia pokoleniowe dziadka, którego nie zdążył poznać, wpływają na ojca i na niego samego.

Czy wybory, których dokonali, były podyktowane traumą? Czy za własne porażki można obwiniać tylko siebie? Czy historia wpływa na wybory w takim samym stopniu jak wolna wola?

Choć Dziennik upadku to historia o Holokauście i traumach, Laub z niezwykłą czułością kreśli intymny portret rodziny, której przyszło mierzyć się ze skutkami tragicznej historii XX wieku. A wszystko to w znakomitym przekładzie Wojciecha Charchalisa.

 

Michel Laub, Dziennik upadku, tłum. Wojciech Charchalis, Wydawnictwo Pauza 2020