Kosmetyki: Hagi

Dziś trochę o naturalnych kosmetykach. Jakiś czas temu trafiłyśmy na markę Hagi Cosmetics. Hagi to naturalne, ręcznie wyrabiane kosmetyki. Hagi tworzy produkty w zależności od dostępności lokalnych surowców roślinnych i pory roku. Rozmawiamy z Gabi Kurcińską, jedną z założycielek marki.

Skąd jesteś? Gdzie mieszkasz?

Gabi: Urodziłam się i całe życie mieszkam w Warszawie. Kocham to miasto, ale uwielbiam też podróżować i poznawać ludzi i zwyczaje z całego świata. Na codzień pracuję w Hagi Cosmetics – odpowiadam za wizerunek firmy, ale też zajmuję się tworzeniem nowych kosmetyków i opracowywaniem receptur. Mamy mały, ale bardzo zgrany i wesoły zespół. Mogę śmiało stwierdzić, że moja praca to w dużej mierze przyjemność.

Jak Hagi pojawiło się w Twoim życiu?

Gabi: Moim zdaniem należy patrzeć na nasze ciało całościowo – coraz częściej zwracamy uwagę na to co jemy. Kupujemy zdrową żywność, poświęcamy czas na aktywność fizyczną, ale zapominamy o dobrych i zdrowych kosmetykach. A skóra to największy organ naszego ciała, która jest częściowo przepuszczalna, dlatego tak ważne jest to, aby nie aplikować na nią byle czego! Z tego powodu chcemy tworzyć dobre kosmetyki, promując tym samym naturalną pielęgnację.

Sama urodziłam się z AZS (atopowym zapaleniem skóry) i całe życie miałam ogromny problem z kosmetykami konwencjonalnymi i aptecznymi – wszystkie podrażniały moją skórę, a dodatkowo nie odpowiadały mi ich zapachy. Okazało się, że właśnie naturalne produkty są dla mnie najlepsze  W Hagi mamy całą serię kosmetyków dla osób z takimi dolegliwościami.

Hagi Cosmetics powstało z inicjatywy mojej mamy, rozpoczynaliśmy jako firma rodzinna. Hagi stanowi bardzo ważną część mojego życia. Na pewno jest to jedna z wielu moich pasji, no bo czy może być coś przyjemniejszego, niż praca w laboratorium, które (choć zabrzmi to nierealnie i cukierkowo, ale naprawdę tak jest!) znajduje się w lesie, ma przeszklone ściany zza których możemy obserwować stado żyjących dziko sarenek, lisów i dzików. Tworzenie  kosmetyków w takich warunkach sprawia, że są one inspirowane naturą i jej pięknem.

 

 

 

Jakie produkty oferujecie?

Gabi: W naszej ofercie posiadamy produkty pielęgnacyjne podzielone na cztery kategorie. Dla różnych typów skóry i osobowości. Są to kosmetyki naturalne, robione ręcznie. Mamy w zespole kosmetologów, chemików i specjalistów od zapachów i bezpieczeństwa kosmetyków. Mamy to szczęście, że każdy produkt jest tworzony przez prawdziwych ekspertów. Naszymi bestsellerami są mydła produkowane tradycyjnymi metodami, sole i pudry do kąpieli, świece oraz pomady do ciała. Ostatnio stworzyłyśmy też balsamy, a lada moment wypuszczamy kremy do twarzy. Od samego początku, niezmiennie wszystkie produkty wytwarzamy samodzielnie – przez koncepcję, receptury, pomysły na opakowania, aż po efekt ostateczny. Współpracujemy z polskimi programistami  i studiem graficznym. Podsumowując, jesteśmy w 100% HANDMADE IN POLAND.

Co znaczy Hagi?

Gabi: Hagi kryje w sobie dużo magii. Nazwa pochodzi od pierwszych liter naszych imion: H(anna – moja mama), A(gata – moja siostra), G(abriela – ja), I (i wszyscy inni, którzy z nami są). Jest to marka stworzona z marzeń, które w kilka osób zaczęłyśmy realizować ciężką pracą, doświadczeniem i zaangażowaniem. Własnymi siłami udało nam się zbudować firmę i stworzyć tak wiele produktów, które się Wam podobają. Słyszymy od Was – naszych Klientów, że to, co robimy jest dobre. I takie właśnie było założenie, żeby nasze rzeczy były dobre dla człowieka. Nie oszukane, nie wytanione, nie marketingowo wypromowane, nie wydumane. Po prostu dobre. A chyba to o to chodzi, żeby dzielić się dobrem?
 

 

Zdjęcia: Sylwia Wojtkowska