Pamiętam nawet, że miałam na sobie sukienkę szytą z materiału przywiezionego przez babcię z Kanady. Czytaj dalej.
Jedno pomieszczenie z dużym oknem, farby, spraye, piły, części mebli, metalowe odłamki. Jesteśmy w krakowskiej pracowni abstrakcyjnego malarza Tomka Barana. Czytaj dalej.
„Wykorzystywany przeze mnie motyw kurtyny jest wyraźnym nawiązaniem do renesansowej koncepcji pojęcia obrazu Leona Albertiego jako okna na świat”. Czytaj dalej.
Krakowski Kazimierz, przy jednej z ulic w kamienicy niedaleko Wisły mieszkają Zosia, Bartek i ruda kotka Stefa. W ich mieszkaniu czuć ducha lat 60., prawie wszystkie meble są z odzysku. Czytaj dalej.
Niestandardowy budynek wyglądający jak patchwork stworzony z różnych materiałów w ogrodzie pełnym roślin i rzeźb. To dom i pracownia pod Krakowem, gdzie odwiedzamy artystę Andrzeja Franaszka. Czytaj dalej.