Założenie było takie, że znajdujemy się blisko Wawelu. Pierwsza myśl: musi być na bogato! Musi być retro! Musi być przepych!
Czytaj dalej.
Dziś trafiamy z wizytą do Pio Kalińskiego. Pio to grafik, założyciel księgarni i wydawnictwa Lokator. Czytaj dalej.
Miejsce istnieje od niedawna i od pierwszych dni wypełnione jest gośćmi. Czytaj dalej.
Pamiętam nawet, że miałam na sobie sukienkę szytą z materiału przywiezionego przez babcię z Kanady. Czytaj dalej.
"Wstajemy o 2:45. Całe szczęście mieszkamy na Kazimierzu, więc mamy blisko. Przyjeżdżamy do pracy, jest 3:20". Czytaj dalej.
Dziś wpadamy z wizytą do Henryka. Henryk to galeria, szkoła rysunku i malarstwa oraz fundacja. Czytaj dalej.
Lablab to wyspecjalizowane laboratorium oferujące kompleksową produkcję projektów fotograficznych. Czytaj dalej.
Krakowski Kazimierz, przy jednej z ulic w kamienicy niedaleko Wisły mieszkają Zosia, Bartek i ruda kotka Stefa. W ich mieszkaniu czuć ducha lat 60., prawie wszystkie meble są z odzysku. Czytaj dalej.