Jesteśmy w pięknym Poznaniu, gdzie odwiedzamy Bartka Borkowskiego, który prowadzi popularny profil instagramowy Człowiek Śmieć, a o sobie mówi: „największy poznański śmieciarz” i nie bardzo da się z tym stwierdzeniem dyskutować. Czytaj dalej.
Mieszkanie Koki mieści się w bloku z późnych lat 50. To 45 m2 otwartej przestrzeni wypełnionej kolorem i dziesiątkami ciekawych przedmiotów, które sprawiły, że poczułam się jak dziecko w sklepie z zabawkami.
Czytaj dalej.
Wpadamy do katowickiego mieszkania fotografa Mateusza Hajmana, który od paru lat robi zdjęcia zazwyczaj nagich dziewczyn. Czytaj dalej.
„Miksujemy rzeczy ze sobą. Większość tego, co mamy, jest z drugiej ręki, od polskich projektantów, czasami z marketów". Czytaj dalej.
Jesteśmy na warszawskiej Starej Ochocie w mieszkaniu Mateusza Bzówki, jego partnera Mateusza i psa Kreski. Wnętrze jest spore, w środku trochę starego i trochę nowego, sztuka, bujne rośliny i wyjątkowo dobra energia. Czytaj dalej.
Jesteśmy w Gdyni u Agnieszki Jeżyk-Bierla i Filipa Bierla. Oboje lubią zbierać niechciane i zniszczone przedmioty, by nadawać im drugie życie. Ich 55-metrowe mieszkanie wypełniają takie właśnie mniejsze lub większe znaleziska.
Czytaj dalej.