Czajnik vs. Głośnik vol. 9

Autor: Radek Kocjan

Każdy, kto choć raz w swoim życiu trzymał gitarę elektryczną, wie, że jest to najpotężniejszy przedmiot na świecie, kropka.

Przez tysiące lat swojego panowania nad światem ludzkość nie zdołała wynaleźć niczego bardziej ekstatycznego, czystego i żrącego – po stworzeniu gitary elektrycznej ogłosiliśmy koniec pracy i bardzo dobrze, bo dzięki temu mamy więcej czasu na słuchanie słodkich solówek i wymyślanie nowych efektów gitarowych, żeby wszystkim było weselej. Dzisiejsza lista to zbiór najciekawszych zjawisk zachodzących ostatnio w muzyce gitarowej – od razu chciałem zaznaczyć, że nie słucham wyłącznie tego gatunku, więc moja opinia może niektórym wydawać się niedoinformowana (tym osobom mówię: wysyłajcie mi lepsze piosenki), jak większość innych moich opinii (np. „jedzenie wyłącznie tuńczyka z puszki sprawia, że mężczyzna jest silny i zdrowy”).

 

 

 

Chcecie zobaczyć, o czym jeszcze pisze Radek? Wpadajcie na Czajnik vs Toster.