"Dla wszystkich przetwórczyń i przetwórców, małych i dużych, tych tradycyjnych i totalnie szalonych. Bawcie się dobrze!”. Czytaj dalej.
„We Wrocławiu mieszkałam do 5 roku życia i wróciłam do niego, mając lat 15. Dzielnicą moich rodziców są Karłowice, ja zamieszkałam przy parku Grabiszyńskim, ponieważ szukaliśmy z mężem miejsca blisko zieleni, skrytego w bocznych uliczkach, a jednak w niedalekiej odległości od centrum, usług i komunikacji miejskiej”. Czytaj dalej.
„Nie mam wykształcenia artystycznego ani doświadczenia w prowadzeniu galerii. Sztuka to moja pasja. Chciałam stworzyć miejsce, gdzie można kupić prace artystów, które mają konkretne ceny. Miejsce, które nie onieśmiela, gdzie ludzie rozpoczną swoją przygodę z kolekcjonowaniem sztuki". Czytaj dalej.
Objectified / Malarze niderlandcy / Childish Gambino Czytaj dalej.
Kraków, ulica Zyblikiewicza. Monumentalny, modernistyczny budynek – były Dom Pracowników Pocztowej Kasy Oszczędności wzniesiony w latach 30. Czytaj dalej.
Budynek z lat 30. na warszawskim Mokotowie. Dwupokojowe, wynajmowane mieszkanie urządzone z ogromną dbałością o szczegóły. Czytaj dalej.
Polka i Włoch, dwie kultury, dwa temperamenty, jeden dom i wspólny warsztat. „Wzajemnie nad sobą pracujemy, znaleźliśmy balans” – mówią. Czytaj dalej.
Z podróży przywożę ze sobą kamienie. Mam ich już całkiem sporo. Czasem robię z nich rzeźby. Tak jak w przypadku kamieni z Jerozolimy – jednego żydowskiego i drugiego arabskiego. Skleiłem je, ale jeden odpadł i rozbił się. Czytaj dalej.